Turniej w Berlinie

Turniej w Berlinie

Drodzy Rodzice

W sobotę (06.02.2016) z samego rana o godzinie 8:00 grupa trenera Maćka wraz z rodzinami wyruszyła w ponad 5-cio godzinna podróż do stolicy naszych zachodnich sąsiadów czyli Berlina, gdzie w następnym dniu miała rozegrać bardzo mocno obstawiony Turniej KNS Schilder CUP 2016. Podczas całego wyjazdu nad wszystkim czuwała trójka trenerów: Maciej Radyjowski, Wojtek Działo oraz Bartłomiej Semik.

Cała droga do Berlina przebiegła bez żadnych problemów dzięki Panu Sławkowi, który czuwał przy kierownicy oraz „sypał” świetnym dowcipami. Dodatkowo w czasie przejazdu obejrzeliśmy dwie bardzo fajne bajki „Minionki” oraz „Hotel Transylwania 2”, były na tyle śmieszne i ciekawe że wszyscy, nawet rodzice oraz trenerzy oglądali i się śmiali wspólnie z dziećmi. Po przyjeździe o godzinie 13:30 wszyscy się zakwaterowali w pokojach, a trenerzy zorganizowali krótką odprawę, aby omówić resztę dnia oraz poranek. Po odprawie i odpoczynku wszyscy wyruszyli na zwiedzanie Berlina, pogoda nam dopisała, a temperatura oraz świecące słońce tylko jeszcze bardziej zmotywowała nas do zwiedzania. Korzystając ze stacji metra, która znajdowała się 300m od schroniska można było się dostać w każdy zakątek miasta, a droga do centrum zajmowała około 15 minut. O godzinie 22:00 wszyscy już powrócili do pokojów aby położyć się spać.

W niedzielę rano dzięki uprzejmości pracowników schroniska mogliśmy zjeść śniadanie o godzinie 7:30, na którym nikt nie musiał się spieszyć, mógł spokojnie się napić herbaty oraz zjeść pyszne śniadanie. Po śniadaniu, spakowani i gotowi do wyjazdu, wyruszyliśmy na hale, która była oddalona 10 km od schroniska. Po dotarciu na miejsce, chłopcy spokojnie przebrali się w stroje, a rodziny zasiadły na trybunach oczekując pierwszych meczy.

W naszej grupie znajdowały się takie drużyny jak: BAK 07, RasenBallsport Leipzig, FC. Magdeburg oraz FC. Viktoria 1889 która byłą gospodarzem turnieju. Ponad to w turnieju brały udział jeszcze: Hallescher FC, Soccer for Kids Dresden, FC. Union Berlin, Olympic Wrocław, FÜCHSE Berlin. Po chłopcach było widać ogromny stres oraz pewną blokadę która spowodowała, że nie grali tak jak na co dzień co poskutkowało tym, że niestety nie udało nam się wygrać żadnego meczu, ale także poziom wszystkich drużyn był bardzo wysoki. Nie mierzyliśmy się jeszcze z tak dobrze wyszkolonymi technicznie zawodnikami oraz z taką bazą motoryczna jaką posiadała większość zawodników. Jednakże udawało nam się przeprowadzać ładne akcje oraz wygrywać pojedynki 1x1, aczkolwiek doświadczenie turniejowe oraz cechy wolicjonalne były tego dnia po stronie naszych przeciwników. Cały turniej zakończył się o godzinie 16:00, a każda drużyna otrzymała puchar. Po ochłonięciu i przebraniu się, zapakowaliśmy się do naszego autokaru i ruszyliśmy w drogę powrotną do Opola, w którym byliśmy po godzinie 23:00.
- Po otrzymaniu zaproszenia od mojego znajomego Klaudiusza, nie bałem się zgłosić drużyny chociaż wiedziałem że poziom turnieju będzie stał na bardzo wysokim poziomie i wygranie meczu będzie bardzo ciężkie. Ale sam wyjazd bardzo się udał, wszyscy są zadowoleni i na pewno będą miło wspominać turniej. Poziom gry, wyszkolenie techniczne, taktyczne oraz wola walki stała na bardzo wysokim poziomie, pokazało nam tam gdzie tak naprawdę jesteśmy i ile jeszcze ciężkiej pracy musimy włożyć w to, aby dorównać tym zespołom. Mam nadzieję, że będzie to tzw. „pozytywny bodziec” dla chłopaków, którzy zaczną jeszcze ciężej pracować na treningach aby podnieść swój poziom piłkarski - podsumował Trener Maciek

Chciałbym podziękować wszystkim rodzicom za wspólny wyjazd oraz za wspaniały doping podczas turnieju, co zaskoczyło niemieckich kibiców. Także chciałbym podziękować firmą ECO oraz JAKO, które dofinansowały nasz wyjazd, bez nich nie bylibyśmy wstanie pojechać.

Pozdrawiam, Trener Maciek

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości